„Projektowanie przeżyć” liczy obecnie 283 tysiące słów, czyli sam jego tekst zajmie prawie tysiąc stron. To oznacza, że pisząc ostatnie rozdziały nie pamięta się już, co dokładnie było w pierwszych. Dlatego po napisaniu całości konieczna była autorska redakcja, czyli przeczytanie wszystkiego jeszcze raz i uspójnienie. Ten etap prac udało się zakończyć w zeszłą niedzielę.

Autorowi pozostaje do napisania wstęp oraz bonusowy, siedemnasty rozdział zajmujący się w całości wybraną przez Was grą. Będzie to klasyk action-adventure, „Gothic”, którego większość z Was zna pewnie głównie z memów, ale starsze osoby mogą pamiętać, że w swoim czasie uchodził za całkiem niezłą grę.

Tymczasem ruszają prace nad korektą i ilustracjami. W książce zaplanowane jest łącznie 170 ilustracji, podzielonych z grubsza na cztery zestawy. Trzy z nich to przykładowe ilustracje z hipotetycznych gier, które przez całą książkę służą nam za przykłady omawianych zagadnień. Czwarty zestaw to wszelkiej maści wykresy. Zaletą takiego podziału jest to, że każdy zestaw można powierzyć innej osobie, co pozwala im pracować równolegle.